sobota, 10 marca 2012

Tarantula

Skończyłam czytać książkę "Tarantula"(Thierry Jonquet), na podstawie której Pedro Almodovar nakręcił film z Antonio Banderasem w roli głównej.
Klimat jest w książce Jonqueta czymś najbardziej niesamowitym. Tę historię warto przeczytać właśnie po to, by poczuć tę niepokojącą, psychodeliczną atmosferę. W tej historii trochę jest za dużo zbiegów okoliczności, ale fabuła wciąga. Chce się czytać i czytać, a ponieważ objętościowo jest niewielka, to żal, że tak szybko się kończy. Właściwie ciężko mi napisać coś więcej, bo nie chcę zdradzić fabuły. Trzeba się nastawić na temat seksu i tożsamości płciowej. Myślę, że książka mogła szokować w chwili wydania (1984), ale teraz to już nie koniecznie.
Teraz muszę zobaczyć film! Koniecznie!
***
Wieczorami robię kartki wielkanocne, ale już jakoś brak mi weny. Dzisiaj już mi się nie wszystko podoba z wczoraj, muszę przerobić/dorobić/wyrzucić...
Też tak czasami macie?
Pozdrawiam serdecznie!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz mi komentarz :)