niedziela, 4 grudnia 2011

Pokoik Jasia i inne takie

W miniony tydzień urządziliśmy Jasiowi pokój. Kupiliśmy trochę rzeczy, typu dywanik, lampka, kolorowe półeczki itp., itd. Teraz planuję zrobić kilka ozdób w duchu zbliżających się świąt. Myślę o czymś wiszącym przy oknie, coś mi się już w głowie kołacze. Zobaczymy... 
Właściwie to przyznajemy się z Mężem, że mieliśmy sporo frajdy szukając potrzebnych rzeczy i zastanawiając się, jak to będzie wyglądało! W pokoju, który był do tej pory naszą sypialnią, zrobiło się kolorowo, wesoło, jakoś tak przyjaźnie! Ta zmiana wprowadziła trochę zamieszania w naszym życiu, na nowo musimy się przyzwyczaić do rozkładu mieszkania i funkcjonalności poszczególnych pomieszczeń. Na szczęście uwielbiamy przemeblowania. U nas ciągle musi się coś dziać!

Krótko wspomnę jeszcze tylko, że weekend był rodzinny. Dostałam od siostry słoiczek z "przydasiami", więc pewnie niedługo pochwalę się czymś nowym. 
A to mój chrześniak dokarmia ptactwo na Malcie:

Przepowiadają wietrzny tydzień, więc proponuję zapoznać się ze sposobami na wiązanie szalika. Filmik Wendy jest wciągający!

Pozdrawiam cieplutko:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz mi komentarz :)