środa, 29 grudnia 2010

Koniec przeziębienia?!

Czuję się już dużo lepiej. Nadal męczy mnie od czasu do czasu kaszel, ale generalnie jest ok. Co ciekawe, mam znowu normalną temperaturę. Tzn. w czasie ciąży miałam w granicach 37 stopni C, a teraz spadła mi temperatura do 36,6. Podobno to jeden z objawów zbliżającego się porodu... 
Wczoraj wieczorem poczułam przypływ sił witalnych i twórczych, więc stworzyłam karteczkę na urodziny Teściowej. Będą dopiero w styczniu, ale mogę nie mieć czasu, sił i chęci...Hehe


 Pomysł na taką rozkładaną kartkę znalazłam w internecie. Jak już wcześniej wspomniałam sporo przeglądam stron w poszukiwaniu inspiracji, ale niestety nie wiem teraz od kogo mam ten pomysł. W związku z tym, jeżeli ktoś tu zajrzy i stwierdzi, że to jego, albo wie, do kogo należą "prawa autorskie" to proszę o kontakt. Umieszczę wtedy stosowną informację.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz mi komentarz :)